Battlefield 5
© EA/DICE
esport

7 gier dla każdego miłośnika CS:GO

Kochasz FPS'y, ale znudziłeś się już Counter-Strike'iem? Nic nie szkodzi! Przygotowaliśmy listę 7 gier, które podbiją serce każdego miłośnika pierwszoosobowych strzelanek.
Autor: Bartłomiej Bukowski
Przeczytasz w 4 minPublished on
Counter-Strike przez lata zdominował gatunek FPS-ów. Ogólnoświatowa popularność tytułu, podsycana ogromnym ekosystemem esportowym sprawiła, że gdy dziś ktoś myśli o "strzelance", niemal z automatu przychodzi mu na myśl popularny CS.
Gatunek First Person Shooterów jest jednak znacznie szerszy i warto czasami, w przerwie pomiędzy Dustem a Mirage'em, dać szansę innym produkcjom. Zwłaszcza, że wiele z nich oferuje opcje, których nie uświadczymy w hicie od Valve.

Tom Clancy's Rainbow Six: Siege

Rainbow Six: Siege

Rainbow Six: Siege

© Ubisoft

Podobnie jak w przypadku CS:GO, w Rainbow Six również naprzeciwko siebie stają dwa, 5-osobowe, oddziały. Do wyboru mamy tu jednak ponad 60 różnych postaci (operatorów) odwzorowujących jednostki specjalne z całego świata, w tym polski GROM.
Główną różnicą w porównaniu do CS'a, poza bardziej zaawansowaną grafiką, jest dużo większy nacisk kładziony na aspekty taktyczne rozgrywki. Samo perfekcyjne władanie bronią (choć również niezwykle istotne), może nie być tu wystarczające.

Left 4 Dead 2

Left 4 Dead 2 (2009)

Left 4 Dead 2 (2009)

© shutterstock.com

Hitowa, choć już nieco zapomniana przez niektórych, produkcja Valve, w której wcielamy się w rolę kilkorga ocalałych, walczących z chmarą zombie.
Naszym zadaniem jest, wspólnie z sojusznikami, wydostać się z miasta dotkniętego apokalipsą. Gra bardzo duży nacisk kładzie na kooperację, przez co dbanie o nasz pasek życia jest niemal równie istotne, co dbanie o naszych sojuszników.

Overwatch

Overwatch

Overwatch

© Blizzard

Gdy Blizzard ogłosił rozpoczęcie prac nad Overwatchem, hype wśród graczy był naprawdę duży. I choć ostatecznie, wbrew części oczekiwań, nie stał się on pogromcą CS:GO, to wciąż jest to gra, której warto dać szansę. Zwłaszcza, jeżeli od poważnej, ultrarealistycznej grafiki Rainbow Six czy PUBG, wolicie kolorowy świat rodem z komiksu.
Jeżeli natomiast chodzi o sam mechanizm rozgrywki - podobnie jak w tradycyjnym CS'ie, mierzymy się tu w drużynach 5vs5, jednak mamy do wyboru ponad 30 różnych postaci, charakteryzujących się unikatowymi umiejętnościami i rolą w drużynie.

Valorant

Valorant

Valorant

© Valorant

Riot Games przez lata trzymał się z dala od FPS-ów. Jednak gdy twórcy League of Legends, podobnie jak wcześniej Blizzard, zdecydowali się wreszcie podjąć rękawicę i rzucić wyzwanie CS-owi, to wyszedł im naprawdę zgrabny produkt.
Valorant można określić jako wersję pośrednią, pomiędzy Counter-Strike'iem a Overwatchem. Główną cechą wyróżniającą grę od klasycznego tytułu Valve, jest możliwość wybrania jednego, spośród kilkudziesięciu unikalnych agentów, którzy charakteryzują się określonymi umiejętnościami.

Team Fortress 2

Team Fortress 2

Team Fortress 2

© Valve

Nieco już wiekowa produkcja od Valve, wciąż cieszy się sporym sentymentem u wielu graczy.
Team Fortress 2 to idealna gra na odstresowanie po ciężkim dniu. Już sama komiksowa grafika sprawia, że nie ma tu takiej napinki jak w CS:GO czy Rainbow Six. Głównym celem gry jest wykonywanie, wraz z członkami naszej drużyny, poszczególnych misji, w czym rzecz jasna przeszkodzić będzie nam chciała przeciwna drużyna.

Call of Duty: Modern Warfare

Call of Duty: Modern Warfare

Call of Duty: Modern Warfare

© Infinity Ward

Jeden z największych klasyków gatunku. Oczywiście, do wyboru jest mnóstwo części, które oferują, poza trybem multiplayer, przeróżne kampanie fabularne, my jednak postawiliśmy na jedną z cieplej wspominanych, która w dodatku w listopadzie będzie mieć premierę swojej III odsłony.
Miłośnicy CS:GO raczej nie będą mieli większych problemów by odnaleźć się w realiach stworzonych przez Activision. Zresztą dość powiedzieć, że za oceanem seria Call of Duty z powodzeniem przez lata wypierała na esportowej scenie klasycznego CS'a.

Battlefield 5

Battlefield 5

Battlefield 5

© EA/DICE

Kolejny klasyk, którego historia sięga już ponad 20 lat. Podobnie jak Call of Duty, także w Battlefieldzie mamy dostęp do rozbudowanej kampanii fabularnej, jednak to, co przyciąga najbardziej, to rzecz jasna możliwość sprawdzenia się na tle innych graczy.
Battlefield, w odróżnieniu od wielu innych sieciowych FPS-ów, oferuje jednak nie tylko możliwość walki za pomocą karabinów, ale również użycie czołgów, samolotów czy pojazdów pancernych. To wszystko sprawia, że w grze czujemy się jakbyśmy rzeczywiście trafili w sam środek konfliktu zbrojnego.
Poznaj historię legendy polskiego CS:GO - Wiktora "TaZa" Wojtasa:

13 min

TaZ: Moja esportowa droga

"To była czysta pasja, która przerodziła się w pracę. Jeśli nie wygramy turnieju, nie będziemy mieć na chleb" - zobacz dokument o esportowej karierze Wiktora "TaZ-a" Wojtasa, legendy sceny CS.