Enduro
Jeden z najszybszych zawodników klasycznego enduro oraz cross country radzi, co zrobić żeby być szybkim na motocyklu.
Na gorąco po widowiskowym zwycięstwie podczas Trefle Lozerien AMV 2019 i objęciu prowadzenia w klasyfikacji generalnej WESS, Josep Garcia w trakcie prasowych testów KTM EXC 2020 został wypytany przez Świat Motocykli o kilka złotych porad odnośnie szybkiej i bezpiecznej jazdy w klasycznym enduro. Sprawdźcie sami, co radzi Garcia!
Ustawienie pozycji kierownicy
"Rzeczą numer jeden dla mnie jest odpowiednie ustawienie pozycji kierownicy. Ustawiam ją nisko i mocno do tyłu, dzięki czemu dużo lepiej czuję przednie koło. Mam wtedy też więcej przyczepności, więc mogę cały dzień cisnąć pełnym gazem".
Twarde zawieszenie
"Lubię również mieć twardo zestrojone zawieszenie. Oczywiście bez przesady, ale mocno mi to pomaga w szybkiej jeździe. Mając twarde zawieszenie można z dużą prędkością atakować dziury i praktycznie nic nie czuć. Wiadomo, że wtedy na wolniejszych sekcjach możemy mieć większe problemy, ale i tak da się je szybko przejechać. Poza tym takie rozwiązanie jest dużo bezpieczniejsze, bo jest mniejsze prawdopodobieństwo jakiejś nieprzewidzianej afery. Zawieszenie po prostu jest w stanie więcej wytłumić".
Dobór opon
"Wiadomo, że bardzo ważny w offroadzie, jak zresztą w każdym motorsporcie jest odpowiedni dobór opon. Do klasycznego enduro używam ogumienia od Metzelera. Z przodu jest to model SixDays z twardą mieszanką, podobnie jak zresztą z tyłu, chociaż podczas Trefle Lozerien jechaliśmy na średnio-miękkiej mieszance tylnej opony z lekko zużytym musem, żeby opona ładnie pracowała na śliskich trawiastych próbach".
Głowa do góry!
"Nasz trener zawsze powtarza, żeby zadzierać nosa i patrzeć daleko. Przy jeździe w klasycznym enduro wszystko zbliża się bardzo szybko, więc patrząc tuż za przedni błotnik nie będziemy nadążać, żeby odpowiednio reagować".
Dobre nastawienie psychiczne
"Mi osobiście najlepiej startuje się, kiedy w zespole jest wesoła, luźna atmosfera. Jak podczas Trefle Lozerien, gdzie mimo niezbyt ciekawej pogody nie brakowało żartów i pozytywnych humorów. Oczywiście kiedy wsiadam na motocykl, skupiam się już tylko i wyłącznie na tym, żeby pojechać najlepiej jak tylko potrafię i walczyć o zwycięstwo, ale myślę, że pozytywna atmosfera i twarda psychika z jasno określonym celem to najlepsze połączenie".
