Dla wszystkich, którzy chcieli starego Sokoła. Słuchajcie, bo może ostatni raz słyszycie go w tym wydaniu, elo!
Zasady są proste: jeden raper, jeden mikrofon i jedno nagranie bez zbędnych ozdobników. Tylko czysty rap. Oto Red Bull 64 Bars. Wymyślony przez nowozelandzkiego rapera Davida Dallasa projekt to powrót do rapowych korzeni i do tego, co w rapie najważniejsze. Czyli słów i przekazu.
Polski rozdział Red Bull 64 Bars otwiera jeden z najbardziej charyzmatycznych i rozpoznawalnych raperów w Polsce. „Jeszcze nie zgred, już nie małolat” oraz współtwórca WWO i Zip Składu. Sokół. Z producenckim wsparciem DJ-a Kebsa i Shuko, przygotował zupełnie nowy numer, który możesz już odpalić na kanale Red Bull Wersy na YouTube. Sprawdź jego 64 surowe wersy.
Więcej o Red Bull 64 Bars
Rap, który narodził się w latach 70. XX wieku w Nowym Jorku, od samego początku ma w swoim DNA rywalizację – udowadnianie lirycznych i technicznych umiejętności. To wśród nawijających na amerykańskiej ulicy MC's rozkręcały się bitwy na freestyle rap, to tam trzeba szukać korzeni dzisiejszych dissów i beefów. Oraz Red Bull 64 Bars.
Pomysłodawca projektu, David Dallas, tłumaczy: „W Red Bull 64 Bars chodzi przede wszystkim o sztukę rapowania. Nie o teledyski i nie o to, jak kto się ubiera. Rzucamy bit, a raperzy mają nawijać do mikrofonu. Mnóstwo osób mogłoby się pobawić i nagrać 16tki, OK, ale w Red Bull 64 Bars musisz przyjąć poważniejsze wyzwanie: napisać 64 wersy i jeszcze unieść w studiu”.
„Dziś każdy chce być raperem. Ale w Red Bull 64 Bars widać, kto naprawdę ma coś do powiedzenia” – ocenia Agsy, biorąca udziału w indyjskiej odsłonie projektu. A David Dallas jeszcze dodaje: „Dla mnie ważnym było to, by stworzyć rapowy standard, do którego początkujący MC's mogą się odnosić. I sami też chcą brać w nim udział, bo stawiają na jakość swojego przekazu i chcą być w nim jak najlepsi”.
Kto wystąpi w kolejnej odsłonie Red Bull 64 Bars w Polsce? Subskrybuj już teraz kanał Red Bull Wersy na YouTube, by nie przegapić następnego odcinka.